Przyjemność czytania

sobota, 21 listopada 2015

Złamana przysięga Hipokratesa

"Chirurg" Tess Gerritsen

Thrillery medyczne towarzyszą mi już od dłuższego czasu. Zaczynałam jednak od innego autora takich książek -Robina Cooka. Na szczęście ta książka jest chyba jeszcze lepsza niż tamta literatura.

Tess Gerritsen stworzyła świat, w którym zbrodnie są opisane z niezwykłą dokładnością - z punktu widzenia lekarza. Nic zresztą dziwnego skoro sama zajmowała się przez pewien okres czasu medycyną i znacznie łatwiej jej operować fachową terminologią niż chociażby mnie. Jednak sądzę, że to tylko część prawdy jej sukcesu jako autorki książek. Potrafi stworzyć postacie z natury złe, które przerażają.

Już sam prolog może szokować. Oto morderca rozważa jak zostanie znalezione ciało dziewczyny, którą właśnie zabił. Wie, że nie może pojawiać się w okolicy miejsca zbrodni, gdyż policja będzie je obserwować. Ale równocześnie napawa się swoim dziełem i od nowa je analizuje. Policja początkowo jest bezradna. Gdy pojawiają się podobne morderstwa ciężko znaleźć jakikolwiek ślad, który łączyłby poszczególne zbrodnie. Wiadomo jedynie, że musi być to ten sam człowiek, gdyż zawsze na miejscu zbrodni przeprowadzany jest zabieg wycięcia jednego i tego samego organu.

Wszystko zmienia się gdy policja dociera do ofiary, która przeżyła podobną napaść. Udało jej się uwolnić i zabić mordercę. Pojawia się jednak pytanie, kim jest jego naśladowca?

Bardzo ciekawy i wciągający thriller. Nie nudziłam się do samego końca. Polecam.


Moja ocena : 5/6
"Chirurg" Tess Gerritsen
ISBN 978-83-7659-553-5
Wydawnictwo Albatros A.Kuryłowicz
str.383

4 komentarze:

  1. Chirurg Gerritsen to niesamowita powieść, jednak moim zdaniem bliżej jej jednak do kryminału z wątkiem medycznym, u Cooka medycyna zdecydowanie dominuje. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i masz rację. :) Ale dla mnie granica między thrillerem a kryminałem jest dość płynna. ( Ale w definicje obu się nie wczytywałam).

      Usuń
  2. Uwielbiam thrillery tej autorki :) Nie dziwię się, że Ci się podobał.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są zawsze mile widziane:)