"Japońska parasolka " Rani Manicka
Okładka zachęcała, że książka utrzymana jest w stylu niezapomnianych "Wyznań Gejszy". Ja jednak tego klimatu nie odnalazłam w tej książce.
Akcja książki rozgrywa się w Malezji. Parwati po swoim urodzeniu otrzymuje wróżbę, że w przyszłości stanie się piękną dziewczyną i znajdzie bogatego męża. Jednak jej dotychczasowe życie ją nie rozpieszcza. Żyje w ubogiej rodzinie z despotycznym ojcem, który chce ją wydać za bogacza. Dzięki oszustwu udaje mu się to i Parwati wyrusza w długą podróż do swojego przyszłego męża. On rozczarowany jej urodą zamierza ją odesłać. Przeszkadza mu w tym jednak jedna ze służących i tak rozpoczyna się nowe życie Parwati.
Początek książki był interesujący. Czym jednak dalej, tym bardziej fabuła dla mnie się sypała. Dialogi zrobiły się kiepskie i górnolotne. Do tego niezwykłe zdolności hipnotyczne jednej ze służących. Książkę doczytałam do końca, ale coraz bardziej mnie nużyła. Szkoda, że taki świetny początek został w ten sposób poprowadzony. Na koniec książka przerodziła się w literaturę erotyczną. Nie polecam, bo opis ma się nijak do właściwej treści tej książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są zawsze mile widziane:)