Przyjemność czytania

piątek, 28 czerwca 2013

Sagi, tylko dla kogo?

Czuję przesyt intelektualnymi książkami.

Książki w odcinkach, napisane lekkim, prostym językiem są ostatnio moją niezbędną odskocznią od bardziej poważnych książek. Jedyną wadą takich sag jest problem, gdy skończą nam się kolejne tomy.

okładka ksiażki Zapomniany ogród

Największym moim rozczarowaniem tego rodzaju była saga, której już treści zbytnio nie pamiętam. Pech chciał, że wydawnictwo, które wydało ją w Polsce nie postarało się. Wydało tylko część tomów, porzucając ją gdzieś w połowie. A ja nieświadoma tego faktu zaczęłam ją czytać. Jakież było moje rozczarowanie, gdy okazało się, że nie poznam dalszych losów głównej bohaterki. Od tamtego czasu nie cierpię Faktu, a właściwie powinnam napisać wydawnictwa Axel Springer Polska. Nie wiem czemu wydawnictwo nie zdecydowało się wydać dalszych części i dlaczego zdecydowało się wydać tylko połowę? Ciekawa jestem czy to normalna praktyka także w innych wydawnictwach, że zaczynają, a potem nie kończą serii?

Później już, nauczona przykrym doświadczeniem, najpierw starałam się sprawdzić ile tomów ma konkretna saga przed jej zakupem, a potem czy wszystkie tomy są dostępne w Polsce.

Do tej pory najbardziej z tego typu książek zachwyciła mnie Saga o ludziach lodu. Najpierw przeczytałam ją, pożyczając tomy od koleżanki. A teraz po latach mam własny komplet i na pewno do nich kiedyś wrócę. Pozostałe sagi Margit Sandemo również znam, ale ta jest moją ulubioną.

A obecnie czytam inną sagę : Wybrankę bogów. I zastanawiam się, co zacząć czytać jak ją skończę. W sieci znalazłam ciekawą stronę dotyczącą innych sag norweskich. Widzę na niej, że jeszcze sporo nie czytałam. Czy może coś polecacie z listy tytułów tej stroni?

sobota, 22 czerwca 2013

Stażyści czyli praca w Google w obrazie filmowym

"Stażyści" 2013 reżyseria: Shawn Levy

Źródło zdjęcia: materiały promocyjne z filmweb.pl
zapowiedź film Stażyści

Stażyści niczym Was nie zaskoczą.
Ot, taka sobie komedyjka, która powinna mieć jeszcze napis lokowanie produktu, a nie ma. Ale który z filmów potrafi ustrzec się przed czymś takim obecnie? :)

Liczyłam na więcej momentów, w których będę mogła się pośmiać. Choć źle nie było, to też i nie najlepiej. A poszłam z sympatii dla grających aktorów, głównie przyciągnął mnie Owen Wilson, ale i też lubię Vince Vaughn.

Spodobała mi się postać grana przez Aasif Mandvi, jedna chyba z bardziej charakterystycznych oprócz faceta za słuchawkami granego przez Josh Gad. Biorąc pod uwagę miejsce pracy, które zostało pokazane to powiem jedno - zazdroszczę :).

Szału z tą komedią nie ma, ale jak w kinie sama posucha, a nie macie ochoty na Supermana czy też 1000 lat po Ziemii to można i na ten film się wybrać. I trochę się pośmiejecie i mogą też nasunąć się jakieś refleksje na temat obecnego rynku pracy.

czwartek, 20 czerwca 2013

Fandorin przeciwko terrorystom

"Radca stanu " Boris Akunin

Początek książki rozpoczyna się mocnym akcentem. W trakcie podróży ginie jeden z ważnych generałów. Podejrzenie pada na niczego nie podejrzewającego Fandorina.

okładka ksiażki Radca stanu Boris Akunin

Głównym bohaterem tej części staje się nie tylko Fandorin. Uwaga zostaje skierowana na jednego z rewolucjonistów - Grina. O jego przeszłości wiadomo niewiele, na pewno była trudna. Walczy o swoje racje wraz z grupą bojową i nie przebiera w środkach.

Jednak jego działania nie byłyby aż takie precyzyjne, gdyby nie tajemnicze notatki. Informacje, które znajduje w kieszeniach swoich ubrań lub innych miejscach, w których się znajduje. Jeden z jego współpracowników jest informatorem. Sam niestety nie wie który.

Te dwie silne osobowości: Fandorin oraz Grin ścierają się ze sobą. Jeden jest o krok od drugiego, by wreszcie spotkać się w finale.

Książka ma bardzo ciekawy początek. Dalsza część wg mnie już robi się schematyczna. Wiadomo, w końcu jakaś sprawiedliwość musi zwyciężyć. To jednak dobry kryminał, w sam raz na upalne wieczory.


Moja ocena : 4.5 /6
"Radca stanu" Boris Akunin
ISBN 978-83-247-2332-4
Wydawnictwo Świat Książki
str.334

sobota, 8 czerwca 2013

75 książek, które warto znać?

75 książek, które warto znać?

Miałam dzisiaj przyjemność przeczytać, a właściwie przejrzeć i przeczytać tylko część artykułów, jedno z czasopism pod tytułem Sztuka życia wydane przez Politykę. Był to egzemplarz archiwalny z maja 2012.
A że podatna jestem na podpowiedzi, co warto przeczytać, więc i tu zainteresował mnie spis książek.

Spis książek, które warto znać został wybrany przez następujące osoby: Paweł Dunin-Wąsowicz, Karolina Gruszka, Zofia Karaszewska, Daniel Passent, Justyna Sobolewska, Sylwia Stano. Przy czym stworzono kilka podgrup książek, i tak:

  • Literatura światowa - 26 pozycji
  • Literatura polska - 15 pozycji
  • Poezja - 2 pozycje
  • Literatura faktu i humanistyka - 12 pozycji
  • Kryminał i thriller - 10 pozycji
  • Lektury dla relaksu - 10 pozycji

Z wszystkich wymienionych książek przeczytałam tylko 10, więc tyle jeszcze przede mną.

Literatura światowa
Margaret Atwood „Ślepy zabójca”
Khaled Hosseini „Tysiąc wspaniałych słońc”
Ian McEwan „Pokuta”

Literatura polska
Jacek Dehnel „Lala”

Poezja
Nic, ale niezbyt lubię czytać poezję. Interpretacja wierszy na języku polskim zabiła we mnie chęć sięgania po tego typu literaturę.

Literatura faktu i humanistyka
Tiziano Terzani „Zakazane wrota”

Kryminał i thriller
Stieg Larsson „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”
Eduardo Mendoza „Przygoda fryzjera damskiego”

Lektury dla relaksu
Eric-Emmanuel Schmitt „Małe zbrodnie małżeńskie”
Carlos Ruiz Zafón „Cień wiatru”

Pełna lista książek pod adresem Sztuka życia

Część z autorów znam i nawet czytałam ich książki, ale nie te wymienione w spisie. Pozostali to dla mnie literatura zagadka, nie wiem czy się polubimy. Ale z chęcią spróbuję:)