sobota, 27 czerwca 2015

Muzyka milczącego świata

"Muzyka milczącego świata " Patrick Rothfuss

Głęboko w podziemiach Uniwersytetu mieszka Auri. Tajemnicza dziewczyna, którą Kvothe spotkał na swojej drodze w książce "Imię wiatru" i "Strach mędrca".

Muzyka milczącego świata okładka

Nie warto zaczynać cyklu Królobójcy od tej książki. Opowiada ona tydzień z życia bohaterki, którą poznajemy właśnie z poprzednich dwóch tomów. Autor nadal zachowuje ten sam styl, choć mam wrażenie, że tu nieco zabawił się z czytelnikiem. Na jego usprawiedliwienie mogę tylko napisać, że ostrzegał w przedmowie. Pisał, że to nie będzie książka, do której jego fani są przyzwyczajeni. I poniekąd jest to prawda.

Książka jest znacznie krótsza od poprzednich. Na dodatek niewiele w niej się dzieje. W skrócie - Auri przechadza się po podziemiach w poszukiwaniu trzech prezentów dla Kvothe. Auri to jednak dziewczyna, której przeszłości nie poznajemy. Ani w tej, ani w poprzednich książkach. Wiadomo o niej niewiele. Na pewno to była studentka Uniwersytetu, ale co się z nią stało i dlaczego zdecydowała się zamieszkać z dala od ludzi. Tego nie wiadomo.

Dla mnie to nie jest powieść. To ciekawa opowiastka dla czytelników, którzy wsiąknęli już w wykreowany świat przez autora. Nowi czytelnicy nie mają potrzeby sięgać po Muzykę milczącego świata. Ci, co już znają poprzednie części, mogą być nieco rozczarowani. A ja dalej czekam na kolejne części.


Moja ocena : 4.5/6
"Muzyka milczącego świata " Patrick Rothfuss
ISBN 978-83-7818-664-9
Wydawnictwo Rebis
str. 147

wtorek, 23 czerwca 2015

Jestem wszystkim i jestem niczym

"Dyscyplina " Paco Ahlgren

"Genialna powieść łącząca wizjonerstwo Kurta Vonneguta i Philipa K.Dicka, elementy suspensu Michaela Crichtona i psychologiczną głębię postaci Stephena Kinga." Taki właśnie opis mnie zaintrygował.

okładka książki Dyscyplina

Niestety to zbyt piękne, by było prawdziwe. Pomysł na tą książkę jest ciekawy. Połączenie niecodzienne. Muzyka, filozofia wschodnia i szachy. Ale nie wszystko jest tu spójne.

Początek książki był dość ciekawy. Czym dalej jednak tym gorzej. Fabuła na przemian raz mnie kompletnie nudziła i nie mogłam doczekać się końca książki, to znowu coś ciekawego się pojawiło i równie szybko znikło. Najlepszy był dla mnie początek i koniec. A to, co pomiędzy, w większości mogłoby zostać skrócone z korzyścią dla tej książki. Wtedy może akcja nieco by przyspieszyła i nie była tak nużąca i powtarzalna momentami.

Z książkami, które szumnie mienią się następczyniami wybitnych lub też poczytnych autorów tak to bywa, że często nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań. Tak było w przypadku tej książki. Nastawiłam się na ucztę. Połączenie wspaniałego Philipa K.Dicka i Stephena Kinga razem wziętych. Jakiż to byłby majstersztyk.

Początek był obiecujący. Wprowadzenie tajemnicze, ale takie, że ciekawa byłam do czego dalej to doprowadzi. Przedstawienie głównego bohatera też całkiem niezłe. Ale później tajemniczość pozostałych postaci zaczęła mnie drażnić. Główny bohater pomimo swojej wrodzonej ciekawości godzi się na brak wiedzy na temat przyjaciół, którzy go otaczają. A Ci mówią mu tylko to, co sami chcą powiedzieć, równocześnie zapewniając go jaki jest ważny w ich życiu. Niczego mu nie wyjaśniając i prezentując swoje nadprzyrodzone zdolności od czasu do czasu. Z trudem dobrnęłam do końca, który okazał się na szczęście równie ciekawy, co początek książki.

Czy polecam? Być może, ale dla wytrwałych.


Moja ocena : 4/6
"Dyscyplina " Paco Ahlgren
ISBN 978-83-7648-002-2
Wydawnictwo Prószyński i Spółka
str.512

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Strach Mędrca czyli kontynuacja Kroniki Królobójcy

"Strach mędrca " Patrick Rothfuss

Te osoby, które czytały początek cyklu właściwie wiedzą czego powinny się spodziewać. Nowi czytelnicy zaś nie powinni zaczynać sagi od Strachu Mędrca, ale wrócić do książki, w której wszystko się zaczęło czyli Imię wiatru. Cały cykl jest powiązany i wiele stracą zabierając się od razu za te części.

Patrick Rothfuss to dla mnie mistrz snucia opowieści. Ale w taki sposób, żeby czytelnika nie zanudzić. Właściwie czasem w książce niewiele się dzieje, ale to i tak nie zmienia mojej sympatii dla jego twórczości.

Wydawnictwo rozbiło książkę na dwie części. Biorąc pod uwagę liczbę stron była to chyba dobra decyzja. Choć nie wiem, czy akurat ten argument był tu najistotniejszy. Czy raczej nie zwyciężyły względy finansowe.

Na moje nieszczęście dalej nie znam zakończenia tej historii. Mam ogromne obawy, że kolejne tomy również nie rozwiążą kwestii królobójstwa. I tak daję się jednak z przyjemnością wodzić za nos autorowi. Bo kolejny tom również przeczytam. I następne także. O ile powstaną. Mając cichą nadzieję, że więcej kwestii zostanie rozwiązanych. I być może poznam historię życia osób z otoczenia głównego bohatera. Bo bardzo dużo tu znaków zapytania, domysłów i mojej wyobraźni. A sam bohater dzieli się wybiórczo wiedzą na temat swojego życia i osób, z którymi jego los go zetknął.

Polecam przeczytać, bo warto.


Moja ocena : 5/6
"Strach mędrca" Patrick Rothfuss cz. 1 i 2
ISBN 978-83-7510-609-1; 978-83-7510-802-6
Wydawnictwo Rebis
cz. 1 str. 675 , cz.2 640