niedziela, 15 kwietnia 2012
Witaj Gwatemalo - Blondynka, jaguar i tajemnica Majów Beata Pawlikowska
"Blondynka, jaguar i tajemnica Majów" Beata Pawlikowska
ISBN 978-83-62686-83-4
czas nagrania: 5 godz. 46 min.
czyta sama autorka Beata Pawlikowska
Książki podróżnicze darzę miłością stałą i niezmienną.
Jakiekolwiek by one nie były, jeszcze nie czytałam, ani nie słuchałam nudnej książki. Może mam to szczęście, a może takie książki piszą tylko pasjonaci, dla których podróż i opisanie kawałka odkrytego przez nich świata jest dobrą zabawą i swoistym wyzwaniem.
Początkowo po puszczeniu tego audiobooka miałam inne oczekiwania, co do głosu samej autorki.
Wiem, może głupie, ale wyobrażałam sobie albo słodziutki głosik, albo też wręcz przeciwnie gruby, surowy głos, który będzie do mnie mówił.
Beata Pawlikowska opowiadając swoją podróż zdaje mi się cały czas w tle chichocze, drażniło mnie to na początku. Dodatkowo dźwięki przemycane pomiędzy rozdziałami, a także w ich trakcie rozpraszały mnie.
Jest to dla mnie nowa forma czytania i prawdopodobnie muszę poświęcić trochę czasu, żeby do niej przywyknąć.
Przełomem dla mnie było słuchanie płyty podczas innych czynności typu sprzątanie i mycie ( których nota bene bardzo nie lubię).
Od tego czasu wszystko poszło jak po maśle :) Głos już nie wydawał mi się taki jak przedtem, a odgłosy bębnów czy też inne w trakcie audiobooka przerywały monotonię czynności domowych.
A ja spędziłam, po raz pierwszy chyba, miło czas przy takich prozaicznych czynnościach, chyba zacznę praktykować w ten sposób częściej :D
Sam audiobook opowiada historię pobytu w Gwatemali, która raczej nie słynie z bezpieczeństwa.
Dużo w nim historii i legend Majów, jakby na drugim planie pojawiają się opisy i przygody Beaty Pawlikowskiej.
Zazdroszczę Pani Beacie pobytu podczas obchodów Wielkanocy w tym kraju.
Szkoda tylko, że do audiobooka nie ma dołączonych zdjęć ( choć kilku) :(, które prawdopodobnie w wydaniu książkowym się pojawiły.
Ale na szczęście można zobaczyć je po części tutaj.
Moja ocena: 4.5/6
Za egzemplarz dziękuję Bibliotece Akustycznej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe. Może i ja również przekonam się do audiobookow?
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się do audiobooków przekonać :) to nie to samo..
OdpowiedzUsuń