poniedziałek, 16 lipca 2018

Sztuka czułości

"Sztuka czułości Ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze" Joanna Podsadecka

Czasem zastanawiam się po co takie książki powstają? Czy z potrzeby opowiedzenia nowych historii związanych z daną osobą? Czy może chęci wspomożenia szczytnego finansowego celu? Czy jest to książka upamiętniająca człowieka, który dla wielu stał się wzorem do naśladowania? Trudno odpowiedzieć na te pytania.

okładka książki Sztuka czułości

Bohaterami książki są osoby, które miały możliwość osobistego spotkania z ks. Janem Kaczkowskim. Autorka spisała ich bolesne historie i walkę z losem, który ich nie oszczędzał. Osobą, dzięki której udało im się pogodzić z przeszłością, był ksiądz Jan Kaczkowski. I to dzięki niemu ich życie zmieniło się na lepsze.

Osoby, które czytały książki Jana Kaczkowskiego myślę, że mają prawo przed zakupem tej książki wiedzieć, że spora jej część to przedruki z poprzednich książek ks. Jana Kaczkowskiego. Gdyby nie to, byłaby ona znacznie krótsza.

Wierzę, że jest spora grupa osób, na których życie wpłynął ten ksiądz. I szkoda, ale dla mnie ta książka to nie upamiętnienie człowieka, który żył "na pełnej petardzie".
A dwie, choćby nie wiem jak piękne i wzruszające historie opowiedziane w tej książce to dla mnie zdecydowanie za mało, by znaleźć powód dlaczego ta książka powstała.

Na okładce książki znajduje się informacja, że kupując tę książkę wspierasz Puckie Hospicjum PW. Św. Ojca Pio założone przez księdza Jana Kaczkowskiego. Jeżeli chcecie wesprzeć to hospicjum dane jak można to zrobić znajdziecie tutaj [KLIK]. Znajdziecie tam również sprawozdania finansowe hospicjum za poprzednie lata. Wpłata trafi bezpośrednio na dzieło życia ks. Jana Kaczkowskiego.


Moja ocena : 4.5/6
"Sztuka czułości Ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze" Joanna Podsadecka
ISBN 978-83-277-1487-9
Wydawnictwo WAM
str. 201

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są zawsze mile widziane:)