czwartek, 30 sierpnia 2018

Piękno bez konserwantów

"Piękno bez konserwantów " Sekrety urody naszych prababek Aleksandra Zaprutko-Janicka

Książka to próba spojrzenia na dbanie o urodę przez nasze babki i prababki. Dostęp do kosmetyków dla przeciętnej kobiety nie był wtedy tak ogromny jak obecnie. A jednak na starych zdjęciach kobiety prezentowały się znakomicie.

okładka książki Piękno bez konserwantów

Autorka zastrzega w książce, że dla niej książka ta to książka opisująca historię i skupiająca się głównie na życiu ówczesnych kobiet. Ale także o kosmetykach stosowanych w ówczesnych czasach. W książce znajdziemy przepisy i porady z tamtych czasów. Niektóre z nich obecnie mogą śmieszyć, ale są i takie, które mogą zaszkodzić. Część porad nie straciła nic ze swojej użyteczności i można spokojnie je stosować. Książka opisuje też zwyczajne życie ówczesnych kobiet.

Książka podzielona jest na rozdziały, które opisują pielęgnację poszczególnych części ciała jak np. dłonie i stopy. Opisuje z czym musiały radzić sobie kobiety, by zachować urodę i zdrowie. W środku znajdziemy także ówczesne reklamy oraz zdjęcia elegantek z tamtych czasów. Ciekawa pozycja, nie tylko pod względem historycznym. Polecam.


Moja ocena : 5/6
"Piękno bez konserwantów " Aleksandra Zaprutko-Janicka
ISBN 978-83-240-4163-3
Wydawnictwo Znak
str. 256 ( bez noty autorki i skorowidzów nazw)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są zawsze mile widziane:)