poniedziałek, 14 czerwca 2010
Anima Vilis Krzysztof T. Dąbrowski
ISBN 978-83-927322-6-6
Wydawnictwo Initium
Z autorem tejże książki miałam dopiero pierwszą styczność przy Anima Vilis. Czytając pobieżnie recenzję z okładki książki bardzo obawiałam się czy przypadnie mi do gustu, zwłaszcza błędnie biorąc tą książkę za horror.
Wprawdzie czytam trochę autorów podpadających pod ten gatunek, ale zazwyczaj są to książki nie epatujące przemocą, a bardziej atmosferą grozy.
Anima Vilis to dla mnie zbiór opowiadań z dreszczykiem, coś jak Alfred Hitchcock przedstawia, choć są też momenty, które można by nazwać opowiadaniami grozy, ale jest ich niewiele.
Część opowiadań jest połączonych ze sobą kilkoma postaciami, w tym Martynki, która pojawia się w kilku i łączy fabułę.
Pierwsze co bardzo mi się spodobało to wstęp :) Widać, że autor włożył w tą książkę wiele swojego serca.
Z opowiadaniami już różnie bywało.
Zbiorek zawiera opowiadania:
Anima Vilis
A teraz bawcie się i świętujcie!
Uprowadzenie
Przeznaczenie znajdzie drogę
Biwak
Georgie
Losu dopełnienie
Najbardziej z całego zbioru spodobało mi się opowiadanie Przeznaczenie znajdzie drogę. Było dla mnie ciekawe i w bardzo przekonywujący sposób splecione zostały w nim ze sobą losy kilku osób istotnych dla dalszych opowiadań.
Uprowadzenie rozśmieszyło mnie bardzo :) ale w taki pozytywny sposób, też bym chciała tak móc coś robić jak pewien Pan z tego opowiadania.
Biwak zapowiadał się ciekawie, ale rozczarował mnie bardzo, podobnie jak A teraz bawcie się i świętujcie. Biwak był zbyt przewidywalny, a drugie opowiadanie dla mnie zbyt mało rozwinięta akcja pod koniec opowiadania, początek świetny, koniec ... no cóż taki sobie. Oczekiwałam ciekawszego zakończenia, ale to może moje tylko odczucie.
Pozostałe opowiadania były ok, ale nic z nich nie przykuło aż tak bardzo mojej uwagi.
Sam zbiorek jako całość czyta się dobrze :) w sumie byłabym skłonna po nim przeczytać dłuższy utwór tego Pana.
Moja ogólna ocena 4,5/5
Bardzo dziękuję wydawnictwu Initium za udostępnienie książki.
Wasza opinia na temat tej książki:
Recenzje książek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są zawsze mile widziane:)