Planowałam, że się wybiorę na to spotkanie.
Ale w ciągu dnia zaczęłam się zastanawiać czy aby na pewno mi się chce.
W końcu jednak zwyciężyłam lenistwo i się wybrałam. Było mnóstwo ludzi, można było kupić nową książkę pana Hołowni, a także jego poprzednią Kościół dla średniozaawansowanych.
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne :) Młody facet, który ma do siebie dystans.
Większość czasu zabrała rozmowa pomiędzy panem Szymonem a osobą prowadzącą z nim wywiad ( nazwiska tej pani niestety nie zapamiętałam). Pytań z publiczności nie było dużo, bo i czasu niewiele zostało, a i zadanie pytania w takim tłumie wymaga też odwagi.
Głównym tematem była pod koniec aborcja i stanowisko Kościoła wobec niej, a także in vitro. Dyskusja niezbyt mi się spodobała - zwłaszcza w przypadku in vitro - ale w końcu ile osób tyle opinii.
Nie zabrałam niestety aparatu, zdjęcia robiłam komórką. Wyszły średnie.
Chciałam sobie zrobić zdjęcie z autorem, ale widząc taką kolejkę jaka się ustawiła do podpisu - zrezygnowałam. Szkoda, ale może będzie inna okazja na to. :o)
Jeszcze tak z obserwacji, było bardzo dużo młodych ludzi, zwróciłam też uwagę na jedną z Pań, która chyba pisząc artykuł cały czas notowała wszystko co było mówione.
Podziwiam.
:)
Świetnie, że takie inicjatywy się pojawiają niedaleko ode mnie i nie muszę brać dnia wolnego, żeby coś ciekawego zobaczyć, czy też posłuchać.
Więcej zdjęć można zobaczyć na stronie BŚ o tutaj
Ja też bardzo chciałam się wybrać na spotkanie z p. Hołownią. Niestety, nie było mi dane - akurat ten dzień musiałam spędzić w stolicy i wróciłam dopiero późnym wieczorem. Dziękuję za kilka słów o spotkaniu.
OdpowiedzUsuń@brzydula dodałam linka do większej ilości zdjęć z Biblioteki Śląskiej ( i lepszej jakości :) ).
OdpowiedzUsuń